#96 Dil Dhadakne Do (2015) – Czysta forma samotności

Reżyseria: Zoya Akhtar
Występują: Anil Kapoor, Shefali Shah, Priyanka Chopra, Ranveer Singh, Anushka Sharma, Rahul Bose, Farhan Akhtar
Premiera: 5 czerwca
Czas trwania: 173 minuty
Język: hindi

Zoya Akhtar ponownie zaprasza widzów w podróż po meandrach ludzkiej duszy, a gwiazdy wielkiego formatu do wspólnego występu na srebrnym ekranie. Osią opowiadanej tym razem historii czyni związki rodzinne, towarzyskie, małżeńskie i przyjacielskie. Swoich bohaterów zamyka na, wcale nie tak małej, przestrzeni. Dzięki temu wszystkiemu daje im okazję do rozliczeń, wspomnień oraz rozważań nad niewykorzystanymi szansami.

Kamal i Neelam to małżeństwo z 30-letnim stażem. Mimo przeżytych razem lat, uczucie ich łączące wygasło. Niemniej jednak utrzymują pozory idealnego związku. Razem z dziećmi oraz najbliższymi przyjaciółmi para wybiera się w 10-dniowy rejs luksusowym statkiem. Żaden z zaproszonych gości nie przypuszcza, że te kilka dni odmieni nie jedno istnienie. Dil Dhadakne Do to w wielkim skrócie film o miłości (no ba!), dorosłości, marzeniach oraz przyjaźni. A przez całą tę historię widza poprowadzi fantastyczny narrator w postaci bullmastiffa – mówiący głosem Aamira Khana!

Ten film Zoyi nie jest tak dobry jak Zindagi Na Milegi Dobara. Może pochwalić się równie wybitną obsadą, ale niestety nie pozostawia po sobie efektu ‘wow!’. Ogląda się przyjemnie. Z ciekawością śledzi się również rozwój akcji, czekając z niecierpliwością na pojawienie się kolejnych głośnych nazwisk na scenie. Wiedzcie, że największą uwagę skupią na sobie nie koniecznie młode pokolenie.

Anil z Shefali tworzą przepiękną parę, pokazując jednocześnie aktorską klasę. Ich postaci są dobrze napisane, jeszcze lepiej przez nich odegrane. Kamal Mehra (Anil Kapoor) to człowiek sukcesu, który wszystko co ma osiągnął ciężką pracą. Zaczynał od zera, dysponując jedynie wsparciem pięknej małżonki Neelam (Shefali Shah). Historia tej pary udowadnia, że pieniądze potrafią nie tylko zmienić, ale i od siebie oddalić ludzi. Tak stało się w ich przypadku. Na planie drugim rozgrywają się całkiem inne wątki. Jednym z nich jest poszukiwanie swojej drogi przez Kabira (Ranveer Singh) (syn Kamala i Neelam). Rodzice upatrują w nim następcy wielkiej, rodzinnej firmy. Zaś on ma wątpliwości czy biznes jest tym, co chce tak naprawdę robić w życiu. Jedyną osobą, która go wspiera i rozumie jest siostra Ayesha (Priyanka Chopra). Ta bizneswoman kilka lat wcześniej została poślubiona mężczyźnie (Rahul Bose), do którego nic nie czuje. Na statku spotyka swoją pierwszą miłość (Farhan Akhtar). Musi zmierzyć się nie tylko z dawno niewidzianym ukochanym, ale i naciskami męża na powiększenie rodziny. Brakuje jej werwy i osobowości. Jest potulna, grzeczna, pokornie spełniająca oczekiwania rodziców.

Mimo mnogości wątków, problemów i tematów nie pogubicie się tutaj. Tempo akcji jest spokojne. Może się wydawać, że film jest przeładowany. Tylu bohaterów, z czego każdy z nich ma coś istotnego do powiedzenia. Tak naprawdę wszyscy czują się tutaj samotni, odtrąceni, niezrozumieni oraz zapomnieni. Dil Dhadakne Do to kolorystyczny bum. Żywe, wesołe barwy, jaskrawi bohaterowie, i jeszcze energiczna ścieżka dźwiękowa. Smutek przyodziany w malowniczą, trącącą pozornym szczęściem scenografię. Dokładnie tak. Ta produkcja jest smutna. Ludzie, którzy powinni być sobie bliscy – tacy nie są. Fałsz zastępuję szczerość, żal miłość a oczekiwania spychają na dalszy plan rzeczywiste marzenia.

Nie jest to na pewno kino wybitne. Zoya stworzyła ponownie interesujący film. Choć jest odrobinę za długi, da się to znieść. To, że niektórym bohaterom przydałaby się odrobina “pazura” też. Ot DDD może stanowić, dającą do myślenia, propozycję na jeden z tych wieczorów, kiedy nie ma się nić ciekawego do roboty. Ogląda się przyjemnie i szybko. Tylko to zakończenie pozostawiające niedosyt może nie być tym, czego można finalnie oczekiwać.